Objawy cukrzycy u dzieci

Wczesne objawy cukrzycy u dzieci. TUTAJ PISAŁAM O TYM, JAK W PRAKTYCE MOŻE WYGLĄDAĆ POCZĄTEK CUKRZYCY. Wiem, mówię o tym po raz setny, ale to super ważne! Czyli macie bardzo uproszczoną przypominajkę, jakie objawy pierwsze się pojawiają u dziecka z cukrzycą i dlaczego właśnie takie. Jeśli choroba już jest, ważne, żeby ją zauważyć jak najszybciej.

Pierwsze objawy cukrzycy t.1 u dzieci

Cukrzyca t.1 u dzieci polega na tym, że komórki trzustki odpowiedzialne za produkcję insuliny zostają zniszczone. Więc w organizmie zaczyna brakować insuliny.

Glukoza (cukier) z pożywienia dostarcza energii komórkom naszego ciała. Ale żeby się dostać do tych komórek, potrzebuje właśnie insuliny. Brakuje insuliny = glukoza nie dostaje się do komórek. Mamy dużo glukozy we krwi (stąd ten wysoki „poziom cukru” we krwi), ale organizm z tego w ogóle nie korzysta. Komórki „głodują”.

Dlaczego dużo sika?

Jeśli we krwi cukru jest tak dużo, że zostaje przekroczony próg nerkowy (powyżej 180mg/dl), nerki sobie nie dają rady i mnóstwo glukozy „przepuszczają” do moczu. A za glukozą osmotycznie idzie woda, więc objętość moczu rośnie. Dlatego pojawia się objaw CZĘSTOMOCZU (i cukromoczu). Dziecko ze zbyt wysokim poziomem cukru we krwi zaczyna coraz więcej sikać. Wstawać w nocy do sikania albo moczyć się w nocy, chociaż już od dawna tego nie robiło. Panie z przedszkola/szkoły zgłaszają, że ciągle biega do łazienki. UWAGA!: nastolatki mogą się długo nie przyznawać do tego objawu.

Dlaczego dużo pije?

Dziecko traci duże ilości płynów z moczem i się odwadnia. Organizm próbuje się przed tym bronić: chce mu się więcej pić. To objawy WZMOŻONEGO PRAGNIENIA. Np. kilkulatek wypija pod rząd kilka kubków wody. Albo nastolatek w ciągu kilku godzin kilka litrów wody.

Dlaczego chudnie?

Ponieważ komórki nie dostają glukozy (nieważne, że jest jej we krwi mnóstwo, bez insuliny nie dostanie się do komórek), a potrzebują energii do przeżycia, zostaje ostatecznie spalana tkanka tłuszczowa, żeby tę energię uzyskać. Dlatego DZIECKO CHUDNIE. Zwykle w bardzo szybkim tempie.

Dlaczego dochodzi do stanu zagrożenia życia?

Efektem ubocznym spalania tłuszczów jest aceton. Który zatruwa organizm dziecka. Dlatego pojawia się złe samopoczucie, zapach acetonu z ust (zgniłych jabłek), bóle brzucha, wymioty. TO JUŻ SĄ OBJAWY KWASICY KETONOWEJ, GDZIE NATYCHMIAST MUSI PAŚĆ ROZPOZNANIE CUKRZYCY I ZACZĄĆ SIĘ LECZENIE, bo to już stan zagrożenia życia. Dziecko w tym stanie może już być z zaburzeniami świadomości, „odlatujące”, odwodnione, z zapadniętą twarzą.

Ważne: w praktyce widać, że istnieją czynniki „spustowe”, które przyspieszają ten moment, kiedy następuje „załamanie” u dzieci z jeszcze nie rozpoznaną cukrzycą i w ciągu kilku dni rozwijają się objawy kwasicy ketonowej. Np. infekcja wirusowa (ostatnio COVID, też ospa wietrzna itp.), alkohol.

Cukrzyca t.1 – podsumowanie

Gdy u Waszego dziecka, niezależnie od wieku, w ostatnich tygodniach pojawiają się objawy wielomoczu, wzmożonego pragnienia, chudnięcia – trzeba się skontaktować z lekarzem, żeby sprawdzić, czy to nie początek cukrzycy. Jeśli rozpoznamy chorobę na tym etapie, nie dojdzie do kwasicy ketonowej.

Gdy u Waszego dziecka występują objawy wymiotów, bólu brzucha, odwodnienia, zastanówmy się zawsze, czy w ostatnich tygodniach nie było objawów częstego oddawania moczu, nienormalnie silnego pragnienia, chudnięcia. Jeśli było, to super ważna informacja dla lekarza! (Również w czasie infekcji COVID!)

Więcej info jak zawsze na INSTAGRAMIE.