USG płuc – czego nie zobaczy?
Wczoraj wrzuciłam na instagram wpis o tym, że gotuję wodę, a Kuba mówi, że ładnie pachnie i jego mama też taką gotowała. Ta przygoda kulinarna zdobyła ponad tysiąc lajków i wiem, że USG tego nie przebije… Ale kończę prezkę o zapaleniach płuc w USG i chcę Wam zapodać pewne info.
USG płuc – słaba strona
Wiecie, jaka jest istotna słaba strona USG płuc? Widzi tylko te nieprawidłowości, które przylegają do opłucnej (błony, pokrywającej płuco). Powietrze w płucach odbija ultradźwięki. Jeśli pod opłucną mamy chociaż kawałek zdrowego płuca, odbije wszystkie ultradźwięki i nie zobaczymy, co jest dalej. Nawet, gdyby centymetr głębiej zaczynał się pęcherz rozedmowy, guz czy cokolwiek innego.
Brzmi słabo – jeżeli coś nie przylega do obwodu, to tego nie widzimy? Tak. Ale 90-kilka % zapaleń płuc u dzieci przylega do opłucnej i ta ogromna większość nam nie umknie.

USG płuc – trochę danych
W 2019 ukazała się metanaliza dotycząca zapaleń płuc u dzieci „Lung Ultrasound for the Diagnosis of Pneumonia in Children: A Meta-analysis” (M. Pereda i współpracownicy). Czułość USG płuc w zapaleniach u dzieci = 96%, swoistość = 93%. Wysoko.
Żadne badanie nie jest idealne. USG płuc przegapi te kilka % zmian zapalnych, które nie przylegają do obwodu. Za to USG widzi o wiele mniejsze zmiany (dające już objawy kliniczne), które w Rtg jeszcze „nie wyjdą”. USG oceni dokładnie okolicę za sercem, której w typowym zdjęciu Rtg przód-tył również nie zobaczymy. Możemy włączać i zmieniać leczenie, monitorując skuteczność naszych działań tak często, jak trzeba.
USG płuc – kocham
Lubię obserwować przebieg choroby podczas leczenia, konfrontować to, co widzę ze stanem dziecka i wynikami badań. Lubię to, że nie muszę na dyżurze angażować pracowni Rtg i radiologa dyżurnego, tylko odpowiedź na płucne zagadki daję sobie sama już na izbie przyjęć. A najbardziej lubię świadomość, że u tak dużej ilości dzieci możemy unikać promieniowania Rtg i „zostawić je” na sytuacje, gdy będzie konieczne.
USG, choć bliskie mojemu sercu, nie może zastąpić Rtg w każdej sytuacji. Ma za to szereg zalet, których Rtg nie posiada i mocno ogranicza konieczność wykonywania Rtg u maluchów.
Wniosek jest taki, jak zawsze. Postępowanie zawsze dopasowujemy do danego dziecka, robiąc to, co według nas da pacjentowi największą korzyść.
Koniec i bomba. Kocham.

[Więcej jak zawsze na INSTAGRAMIE].
Bądź, co bądź USG to najpopularniejsze badanie diagnostyczne, pozwalające wykryć wiele chorób, a przy okazji nieinwazyjne. To szczególnie ważne u dzieci.