GORĄCZKA U NOWORODKA, MAŁEGO NIEMOWLAKA – co jest najważniejsze?
Gorączka u noworodka, małego niemowlaka – co najważniejsze?
Kto wpada na mój instagram ten wie, że robimy tam sobie różne medyczne QUIZY. Ostatnio był o gorączce. I najwięcej wątpliwości wywołało pytanie: „Gorączka u dziecka w 1,2,3 miesiącu życia – co jest NAJWAŻNIEJSZE?
- Podanie paracetamolu.
- Podanie ibuprofenu
- Zabranie dziecka szybko do szpitala.
Wiele osób wybrało odp. 1 (słusznie, że paracetamol, bo ibuprofenu nie stosujemy u tak małych dzieci). I myślę, że jednak źle skonstruowałam to pytanie, bo odpowiedź 3. (którą oznaczyłam jako poprawną) powinna brzmieć „zabranie dziecka szybko do lekarza”, zamiast do szpitala i dopiero wtedy byłaby naprawdę dobra.
Noworodek z gorączką – dlaczego do lekarza?
O co chodzi? O to, że u tak małego dziecka z gorączką nie możemy podać leku i obserwować go w domu przez kolejny dzień czy dwa. Tak często możemy postąpić z dzieckiem starszym, jeśli oprócz gorączki nic mu nie jest. Ale nie z małym niemowlakiem, ZWŁASZCZA NOWORODKIEM (Noworodek to maluch w 4 pierwszych tygodniach życia).
Gorączkujący mały niemowlak (mówi się właśnie o pierwszych 3 miesiącach życia) musi być PILNIE ZBADANY PRZEZ LEKARZA. I wymaga pilnego wykonania badań laboratoryjnych. Musimy wykluczyć poważne zakażenie bakteryjne, wymagające pilnego włączenia antybiotykoterapii. Na przykład zakażenie dróg moczowych, które w tym wieku jak najbardziej może się objawiać tylko gorączką (PS. Widziałam raz dziewczynkę już starszą, 4–5 miesięczną, która tylko gorączkowała. Poza tym czuła się i wyglądała świetnie. Trafiła na oddział chyba w 5. dobie gorączki i był już obecny naciek zapalny w nerce, widoczny w USG).
Niemowlak z gorączką – dlaczego napisałam szpital, a nie lekarz?
Bo w praktyce rzadko się udaje zorganizować to szybko poza oddziałem. Można rozważać uniknięcie hospitalizacji, jeśli lekarz w przychodni podejmie się szybkiej diagnostyki, wykonania badań na cito (czyli teraz zleca, ma wyniki np. za 2 godziny). Wspominam o tym dlatego, że dostałam od Was wiadomości: „A moje dziecko miało 2 miesiące i gorączkę i nie było w szpitalu”. Być może była to taka sytuacja – szybka diagnostyka w warunkach POZ. Jeśli wyniki są okej, może lekarz zdecyduje się „puścić” dziecko do domu z zaleceniem kontroli. W praktyce często lekarz POZ wysyła takie dziecko od razu do szpitala jako „gorączka/status febrilis”. (W przypadku noworodka trudno mi uwierzyć, że ktokolwiek się „odważy” nie posłać go od razu na oddział).
Dlatego macie rację, dobrze jest podać paracetamo. Sama przecież w kółko bębnię o leczenie bólu i gorączki u dzieci w dziale #mamonieboli. Ale gdy dziecko poczuje się lepiej niech nas to nie odwiedzie od pilnej wizyty lekarskiej!
Witam, Pani Doktor jestem świeżo po livie nt leków p.goraczkowych oraz bólowych dla maluczkich.
Ale ja spotkałam się z problemem już na samym początku. Jesteśmy w trakcie goraczkowania z córką i używając dwóch termometrow, mam skrajnie inne wyniki.
Bezdotykowe, który strzałem na czoło pokazuje 38.9, co definitywnie każe mi podać lek, ten wsadzany pod pachd z kolei mówi o 37,7 st.
Poproszę o poradę, jak postępować i czego się trzymać.